Kontakt
Przedszkole Miejskie w Tarnogrodzie

NAJCZĘSTSZE BŁĘDY W WYCHOWANIU DZIECKA.

ponad 12 lat temu

  Młodzi rodzice zazwyczaj sumiennie obiecują sobie, że będą doskonałymi rodzicami i nigdy nie popełnią błędów, które pamiętają ze swoich rodzinnych domów. Zwykle wydaje im się, że dotrzymują obietnicy do czasu, gdy ze zdziwieniem stwierdzają, że nie mogą porozumieć się z nastoletnim synem, czy córką.


Pragniemy, aby nasze pociechy wyrosły na szczęśliwych, uczciwych i dobrze dających sobie radę w życiu ludzi. Niestety pomimo dobrych chęci nie zawsze udaje nam się być idealnymi rodzicami. Bardzo często żałujemy słów wypowiedzianych w gniewie, mamy wyrzuty sumienia, że zły nastrój czy kłopoty w pracy wpływają negatywnie na nasze relacje z dzieckiem. Wychowanie dziecka to jedno z najtrudniejszych zadań, które stawia przed nami życie, choć nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę. Nieświadomie rodzice popełniają błędy, których nie zauważają, a które trwale ranią psychikę dziecka. Aby ułatwić sobie sztukę wychowania, warto poznać najczęściej popełniane przez rodziców błędy i skonfrontować je ze swoim postępowaniem.

1. Brak czasu dla dziecka.

Dziecko zobowiązuje do poświęcenia mu swojego cennego czasu. Ono potrzebuje naszej bliskości, czułości, kontaktu, rozmowy, zainteresowania jego problemami. W przeciwnym razie poczuje się odrzucone. Nie znaczy to, że musimy rezygnować ze swoich przyjemności, czasu tylko dal siebie. Ważne, aby każdego dnia, choć godzinę poświęcić tylko dziecku. Przeznaczyć czas na zabawę, wyjść na spacer, do kina, porozmawiać. Jeśli dziecko zwróci się do nas z prośbą o poświęcenie mu czasu w chwili, gdy jesteśmy zajęci, należy wyjaśnić, że w tym momencie nie możemy, ale za pół godziny będziemy wolni. Obietnicy trzeba bezwzględnie dotrzymać.

2. Bezwzględne posłuszeństwo.

„Jesteś dzieckiem musisz mnie słuchać”- ile razy wyrwało nam się to zdanie? Obawiamy się, że jeśli nie będziemy wymagać od dziecka absolutnej dyscypliny, wkrótce wejdzie nam na głowę. Żądanie akceptacji i wykonywania każdego naszego polecenia bez wyjaśniania przyczyn, wywołuje bunt u młodego człowieka i pozbawia go możliwości samodzielnego myślenia i podejmowania decyzji. Takie postępowanie bardziej przypomina tresurę niż wychowanie. Każdy dorosły ma prawo do wyrażania własnej opinii, nie zawsze zgodnej z naszymi oczekiwaniami – dziecko również. Gdy pozwalamy dziecku na swobodne wyrażanie swoich poglądów, okazujemy mu szacunek i wtedy możemy oczekiwać od niego tego samego.

3. Brak konsekwencji.

Gdy mówimy dziecku „nie” – to żadne prośby i błagania nie mogą tego zmienić. Należy podać dziecku powody, dla których mu odmawiamy. Jeśli ulegniemy raz, dziecko będzie wiedziało, że następnym razem też mu się uda osiągnąć cel. Nie należy odmawiać z przekory, lub w gniewie, a później, gdy wróci nam dobry humor wyrażać zgodę. Dziecko jest bystrym obserwatorem i szybko się zorientuje, kiedy i na ile może sobie pozwolić. Jeżeli będziemy postępować konsekwentnie unikniemy przekomarzania się i nerwowych starć.

4. Pochwała jest konieczna.

Pochwała działa jak nagroda, umacnia pozytywne zachowania, zachęca do uzyskiwania jeszcze lepszych efektów. Nie szczędźmy więc pochwał za dobre wyniki w nauce, za dobrze posprzątany pokój, za wyniesienie śmieci, za dobre zachowanie. Chwalmy wykonane przez dziecko zadanie, a nie ono same. Podobnie jak nie jest złe, gdy zrobi coś nie tak, nie jest dobre tylko wtedy, gdy zrobi coś dobrze. Działając umiejętnie nie spowodujemy, że nasza pociecha stanie się zarozumiała, ale będzie miała poczucie własnej wartości.

5. Ocena i krytyka.

Gdy wciąż powtarzamy dziecku, że jest złe, nieodpowiedzialne, niemądre zaniżamy jego poczucie wartości. Nie potępiajmy dziecka, tylko jego czyny. Często dziecko nawet sobie nie uświadamia, że zrobiło coś złego. Należy wyjaśnić, na czym polegało jego przewinienie i wskazać prawidłowe postępowanie. Uczulić na cierpienie innej osoby z powodu wyrządzonej jej krzywdy. Surowe ocenianie i krytykowanie bez odpowiedniego podejścia może spowodować skrzywienie psychiki naszego dziecka. Bez względu na to, co zrobi będzie uważało, że zrobiło źle.

6. Gniewne kary.

Gdy jesteśmy zdenerwowani nie mamy trzeźwego osądu sytuacji. W takim stanie możemy ukarać dziecko nieadekwatnie do wykroczenia. Niesprawiedliwość wywołuje u dziecka poczucie krzywdy i żal do rodziców. Nie zastanawia się wówczas nad tym, czy rzeczywiście zasłużyło na skarcenie, gdyż uraza jest zbyt głęboka. Choć emocje bywają górą, należy się opanować, uspokoić i dopiero wtedy wytłumaczyć dziecku, dlaczego zasłużyło na karę i zastanowić się jaka ona powinna być.

7. Miłość pod warunkiem....

Zmęczeni nieposłuszeństwem dziecka sięgamy po ostateczny argument. „Jeśli nie przestaniesz rozrabiać to przestanę cię kochać”, słowa wypowiedziane w ostateczności, czasami skutkują. Dziecko się poprawia, rodzic jest zadowolony i w następnej trudnej sytuacji znów to powtarza. Ogromny błąd wychowawczy i przejaw bezsilności. Nigdy nie można wytwarzać w dziecku przekonania, że uczucie jakim je obdarzamy jest uzależnione od jego postępowania. Dziecko, w każdym wieku, musi wiedzieć, że jest kochane, to daje mu poczucie bezpieczeństwa. Nie może żyć w ciągłym lęku przed utratą tego, co jest dla niego najważniejsze. Dzieci silniejsze psychicznie intuicyjnie wyczuwają, że takie wypowiedzi rodziców są dalekie od prawdy. Uznają ich wtedy za bezradnych i niewiarygodnych.

8. Wyręczanie

Czasem brakuje nam cierpliwości, gdyż dziecko robi wszystko wolniej i nie tak jakbyśmy chcieli. Wolimy zatem je wyręczyć, zrobić to szybciej i dokładniej. Pomijamy obowiązki domowe oddając pierwszeństwo zadaniom szkolnym. Dziecko musi zrozumieć, że na wszystko musi znaleźć się czas. Wyręczając go w sprzątaniu pokoju, układaniu ubrań w szafie itd. wychowujemy życiowego kalekę, pozbawiamy go szansy nauczenia się samodzielności.

9. Ochrona przed życiowymi problemami.

Powodowani miłością i chęcią oszczędzenia dziecku zmartwień, ukrywamy przed nim różne życiowe problemy, izolujemy od nich. Nie zdajemy sobie sprawy, że czyniąc w ten sposób pozbawiamy dziecko trzeźwego osądu rzeczywistości w dorosłym życiu. Dzieci, które chroniono przed wszystkimi negatywnymi emocjami, stają się nieodporne psychicznie, nie umieją sobie potem poradzić z najdrobniejszym problemem. Gdy osiągnie samodzielność będzie musiało pokonać wiele problemów i powinno wiedzieć jak sobie z nimi radzić. Uczy się tego już w dzieciństwie obserwując zachowanie i postępowanie rodziców w trudnych sytuacjach.

10. Uszczęśliwianie na siłę.

Bardzo często swoje młodzieńcze niespełnione marzenia przenosimy na swoje pociechy. Postanawiamy, że dziecko posiądzie te umiejętności, których nam brakuje. Będzie grało na instrumencie, jeździło konno, grało w tenisa itp. Nawet jeśli dziecko nie ma na to ochoty, my wierzymy, że później będzie nam wdzięczne. Postępując w ten sposób, nie zauważamy rzeczywistych zainteresowań i potrzeb naszego dziecka. Nadmiernie obciążone zajęciami, traci swobodę.

Dziesięć najczęściej popełnianych błędów przez rodziców, którzy starają się porządnie wychować swoje dziecko. Tych błędów jest znacznie więcej. Starajmy się postępować tak, abyśmy nie musieli wstydzić się swoich słów, czynów, decyzji. Najtrudniej przyznać się do błędu zwłaszcza przed dzieckiem, ale gdy już go popełnimy, przyznajmy się przed samym sobą do winy i przeprośmy dziecko. Ono nie zasługuje na niesprawiedliwość. Pamiętajmy żeby postępować tak, aby nasze dzieci w dorosłym już życiu nie musiały obiecywać sobie, że będą lepszymi rodzicami.